Prawidłowo wykonany budynek musi być zgodny z zasadami fizyki budowli. Każdy element ściany zewnętrznej w tej technologii musi być szczegółowo przemyślany, tak aby wszelkie jej funkcje były pełnione prawidłowo w potencjalnie długim okresie. Plaga zagrzybienia ścian szkieletowych dotknęła domy wybudowane nie tylko w Polsce, ale także w USA. Przyczyną w większości wypadków było nieumiejętne docieplenie ścian. Stosowano metodę lekką mokrą z użyciem styropianu, którą popularnie wykorzystuje się w Polsce do ocieplania ścian murowanych. W USA ta metoda jest nazywana barrier EIFS (Exterior Insulation and Finish Systems – system zewnętrznego izolowania i wykończenia). Jednak ta metoda nie rozwiązuje problemu wody, która może się dostać pomiędzy termoizolację a ścianę konstrukcyjną. Ściana szkieletowa jest mniej odporna na zalegającą wilgoć niż murowana, między innymi dlatego, że jest wypełniona wełną mineralną. Woda w przestrzeni pomiędzy ścianą konstrukcyjną ,a ciepleniem może pochodzić z wielu źródeł. Przedostaje się tam od zewnątrz w okolicy wszelkich obróbek, otworów w ścianie (na przykład okien), nieszczelności tynku itp. Może się także dostać od wewnątrz pomieszczeń podczas tak zwanych mokrych procesów budowlanych i jako skroplina wilgoci, która powstaje podczas eksploatacji pomieszczeń. Sprzyjają temu szczelne okna i ciągle niska zarówno wśród projektantów, jak i użytkowników budynków mieszkalnych świadomość konieczności wentylowania pomieszczeń. Jak zatem ocieplić ściany styropianem (tańszym od wełny mineralnej) metodą lekką mokrą bez ryzyka ich zagrzybienia? Godny polecenia tym, którzy chcą mieć rzeczywiście zdrowy i ciepły dom, jest system z kierowaną wodą.
Kierowanie wodą
Problemy dotyczące domów szkieletowych wynikające z zastosowania barier EIFS rozwiązano, tworząc system kierowania wodą (ang. water managed system). Założono, iż woda zawsze może się przedostać pod termoizolację, więc należy tak nią pokierować, aby w całości opuściła tę przestrzeń. W tym celu niezbędne są:
- ciągła membrana wodochronna – każdy element ściany, dachu, stropu lub jakiegokolwiek otworu w ścianie musi zostać z nią tak połączony, żeby cała odchodząca od niego woda pozostała na zewnętrznej stronie mem-brany;
- przestrzeń drenażowa pomiędzy membraną, a dociepleniem (warstwą elewacyjną) – umożliwi przemieszczenie się wody w dół ściany;
- obróbki w każdym otworze ściany, przepuście lub innym elemencie naruszającym ciągłość ściany – muszą być tak zaprojektowane i wykonane, aby odprowadzić wodę z danego miejsca na zewnętrzną stronę membrany przeciwwodnej, czyli pomiędzy membranę a docieplenie;
- otwory odprowadzające wodę – ich odpowiednia liczba na spodzie ściany umożliwi swobodne wypłynięcie na zewnątrz wody zebranej w ścianie. Zasady płynięcia wody są intuicyjnie rozumiane przez każdego. Jednak jeśli inwestor ma jakieś wątpliwości co do działania rozwiązania systemowego, powinien zażądać od projektanta lub kierownika budowy rozrysowania danego szczegółu, choćby odręcznie. Warto to zrobić, nawet jeśli będzie to oznaczać zwiększenie kosztu projektu wykonawczego – pomoże to nie dopuścić do wadliwego wybudowania ściany. Późniejsze usunięcie błędów będzie bardziej kosztowne i czasochłonne.
Warto przy tej okazji wspomnieć, że przy bardzo krótkich terminach realizacji budowy, nawet w domu murowanym, ocieplanie może doprowadzić do nieprzyjemnych zjawisk. Warto sięgać po dostępne już na polskim rynku rozwiązanie systemu z kierowaną parą.
Kierowanie parą
Dla właściwego funkcjonowania ścian zewnętrznych ważne jest określenie paroprzepuszczalności każdej z warstw. Służą do tego: współczynnik oporu dyfuzyjnego (µ) charakteryzujący materiał, z którego jest zbudowana dana warstwa, oraz współczynnik względnego oporu dyfuzyjnego (Sd) charakteryzujący poszczególne warstwy przegrody. W typowym ociepleniu metodą lekką mokrą z użyciem styropianu wilgoć jest na pewien czas zatrzymywana w ścianie. Termoizolacja stanowi bowiem barierę dla pary wodnej, gdyż styropian ma większy opór dyfuzyjny niż ściana, z którą się styka. Jeśli więc w ścianach jest dużo wilgoci technologicznej i dom zostanie szybko zasiedlony, to prawdopodobieństwo wystąpienia zagrzybienia będzie stosunkowo duże. Aby temu zaradzić, wprowadzono system, w którym tradycyjny styropian zastąpiono płytami z systemem kanalików. Perforacja płyt styropianowych znacznie obniża ich opór dyfuzyjny, dzięki czemu nie stanowią takiej bariery dla pary wodnej przedostającej się przez ścianę.
Idea lekkiej mokrej
Metoda lekka mokra polega na zewnętrznym ociepleniu ścian domu wybudowanych w dowolnej technologii. Zazwyczaj jest to ściana dwuwarstwowa. Jej trwałość i izolacyjność termiczna zależą od jakości materiałów wykorzystanych do ocieplenia. Termoizolacją jest zwykle styropian lub wełna mineralna, a elewację stanowi odpowiednio dobrany tynk cienkowarstwowy (na wełnę mineralną stosuje się mineralny, a na styropian – mineralny lub polimerowy). Elewacja, choć cienka, ma kilka warstw. Ponieważ tynk jest poddawany znacznym obciążeniom termicznym, pierwsza warstwa leżąca na termoizolacji jest zbrojona siatką z włókna szklanego. Zbrojenie musi być zatopione w warstwie zaprawy o odpowiedniej grubości. Ostatnia warstwa elewacyjna nadaje ścianie estetyczny wygląd i stanowi przegrodę chroniącą ścianę przed niekorzystnym wpływem czynników atmosferycznych.
źródło obrazka : www.domy-kanadyjskie.com.pl
źródło obrazka : www.domy-kanadyjskie.com.pl
1 komentarze:
Ja również na ten moment na poważnie zaczynam zastanawiać się nad tym aby mieć dom kanadyjski i jestem zdania, że jest to świetna sprawa. Jak już nawet widziałem to firma https://tomhus.pl/ specjalizuje się właśnie w ich budowie.
Prześlij komentarz