Blog budowniczy - budowa domu,wykończenia,remont.

Porady budowlane,wykończenia wnętrz,remonty,ogrzewanie domów,materiały budowlane,prawo budowlane projektowanie oraz pielęgnacja ogrodu oraz wiele innych ciekawych i przydatnych informacji. Zapraszamy



Rozważymy trzy warianty transakcji sprzedaży nieruchomości zakupionej na kredyt.

Tylko sprzedajemy

Gdy chcemy sprzedać swoje mieszkanie, a kredyt zaciągnięty na jego zakup nie został jeszcze spłacony, w pierwszej kolejności powinniśmy wystąpić do swojego banku o zgodę na przeprowadzenie takiej transakcji. Jeśli nie mamy zaległości w spłacie kredytu, bank nie będzie robił przeszkód w sfinalizowaniu transakcji. Za wydanie zgody na transakcję banki nie pobierają opłat. Sprzedaż nieruchomości z kredytem będzie jednak nieco bardziej złożona. Osoba kupująca nasze mieszkanie poprosi nas o dodatkowe dokumenty (oprócz standardowych, takich jak odpis księgi wieczystej czy akt notarialny nabycia nieruchomości):
- pierwszym będzie wystawione przez bank zaświadczenie o wysokości kredytu, jaki pozostał do spłaty (jak zostanie ustalona wartość kredytu w walucie obcej, patrz ramka obok), i numerze rachunku bankowego wraz z klauzulą gwarantującą zwolnienie zabezpieczeń kredytu po jego całkowitej spłacie. Za wystawienie zaświadczenia trzeba zapłacić – opłaty są bardzo zróżnicowane w poszczególnych bankach (w MultiBanku jest to 10 zł). W akcie notarialnym sprzedaży zawarte zostaną między innymi szczegóły finansowe transakcji – wskazany będzie rachunek do całkowitej spłaty kredytu oraz określona kwota, którą nabywca ma wpłacić na ten rachunek celem spłaty naszego zadłużenia wobec banku. Pozostałą część ceny nabywca przekaże nam zgodnie z naszą dyspozycją również zapisaną w akcie notarialnym;
- drugi to dokument zwalniający prawne zabezpieczenie kredytu, czyli hipotekę. Dokument taki otrzymamy bezpłatnie w banku już po sprzedaży mieszkania i całkowitej spłacie naszego kredytu z uzyskanej ceny nieruchomości. Nabywca złoży go w sądzie (jako nowy właściciel mieszkania) wraz z wnioskiem o wykreślenie hipoteki zabezpieczającej udzielony nam wcześniej kredyt;
- kupujący może nas jeszcze prosić o przedstawienie zaświadczenia o całkowitej spłacie kredytu. Banki mogą pobierać opłatę za jego wydanie.

Bierzemy nowy kredyt

Jeśli po zbyciu nieruchomości obciążonej kredytem hipotecznym chcemy rozpocząć budowę własnego domu – również na kredyt – transakcja sprzedaży będzie wyglądać analogicznie do wyżej opisanej. Nabywca, kupując od nas nieruchomość, spłaci za nas kredyt, który wcześniej zaciągnęliśmy. My na budowę domu weźmiemy kolejny. W tym celu będziemy musieli przygotować dokumenty potwierdzające uzyskiwane dochody, wniesienie wkładu własnego oraz związane z nieruchomością (potwierdzenie prawa własności do działki budowlanej i jej budowlanego charakteru, pozwolenie na budowę, dziennik budowy, kosztorys budowlany wraz z harmonogramem prac). Na tej podstawie bank udzieli nam kredytu na sfinansowanie budowy.
Będzie on wypłacany w transzach.

Nabywca zaciąga kredyt

Taka transakcja będzie nieco bardziej skomplikowana i nieznacznie się wydłuży. I tu poza zgodą naszego banku na sprzedaż nieruchomości będziemy musieli przedstawić zaświadczenie o wysokości kredytu pozostającego do spłaty. Na zaświadczeniu musi się znaleźć klauzula mówiąca o tym, że bank zwolni zabezpieczenia po całkowitej spłacie kredytu, oraz numer rachunku, na który bank kredytujący nabywcę nieruchomości ma przelać środki. Gdy nabywca otrzyma już pozytywną decyzję kredytową w swoim banku, będziemy mogli podpisać akt notarialny i czekać na przelew środków.

Jak nabywca spłaci kredyt w walucie

W zaświadczeniu o wysokości kredytu pozostałego do spłaty bank podaje kwotę zadłużenia w złotych, nawet jeśli to kredyt w walucie obcej. Jej kurs może być jednak inny w dniach wydawania zaświadczenia i faktycznej spłaty. Różnica jest rozliczana przez bank z klientem. Jeśli wystąpi niedopłata, aby w całości spłacić kredyt, będzie musiał ją pokryć zbywca nieruchomości. Również on otrzyma na swój rachunek ewentualną nadwyżkę.

Transakcje z udziałem banków są bezpieczne

Zadbają one bowiem o wszelkie aspekty prawne i ekonomiczne transakcji sprzedaży nieruchomości. Bank zbywcy nie zwolni zabezpieczeń, dopóki nie będzie w pełni spłacone zobowiązanie kredytowe. Bank kredytujący zakup nie zgodzi się na transakcję do czasu wyjaśnienia ewentualnych wątpliwości co do bezpieczeństwa zakupu, a przede wszystkim stanu prawnego nieruchomości.

źródło obrazka : www.1000rad.pl

4 komentarze:

Monika Zawadzka pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Monika Zawadzka pisze...

Czasami niektórzy pracujący np. za granicami kraju nie mogli brać kredytów w Polsce. Jednak jak to napisali w https://kredytyzagranica.pl/blog/kredyt-dla-pracujacych-za-granica już jest taka możliwość i można brać kredyt gdy pracujemy po za Polską.

Daniel Pawski pisze...

Jeśli widzę słowo sprzedaż to od razu mi się to kojarzy ze sklepem internetowym i kupno lub sprzedaż. Dodatkowo jeśli jest system płatności online https://www.cashbill.pl/pobierz/integracje/ to już w ogóle super, bo ja wtedy jestem pewny, że moje pieniądze są na pewno w bezpiecznych rękach.

Dagmara Fafińska pisze...

Sam fakt, że bierzemy kredyty czy pożyczki jest bardzo powszechny i wiele osób tak robi. Ja bardzo sobie chwalę pożyczki wielowalutowe https://cinkciarz.pl/pozyczki gdyż w moim przypadku i przy częstych wyjazdach za granicę potrzebna jest waluta obca.

Prześlij komentarz