Blog budowniczy - budowa domu,wykończenia,remont.

Porady budowlane,wykończenia wnętrz,remonty,ogrzewanie domów,materiały budowlane,prawo budowlane projektowanie oraz pielęgnacja ogrodu oraz wiele innych ciekawych i przydatnych informacji. Zapraszamy

niedziela, 19 sierpnia 2012

Bloczki sylikatowe atuty - prawdy i mity


Atuty białych murów

Analizując wypowiedzi internautów z Forum Muratora, można się przekonać, że wybór materiału na dom był przez nich dogłębnie przemyślany. Dokładnie sprawdzili wszystkie parametry silikatów i zanim postanowili z nich budować, przeprowadzili szeroko zakrojoną akcję wywiadowczą wśród tych, którzy mieszkają już w domach z białych bloczków. Oto, co uznali oni za szczególnie cenne w silikatach.
- Wielu na pierwszym miejscu postawiło to, że mury zbudowane z twardych bloczków są naprawdę solidne. Mają dużą wytrzymałość na uszkodzenia.
- Jednym z plusów branych pod uwagę przy wyborze było też to, że budowane z silikatów ściany mają bardzo dobrą izolacyjność akustyczną.
- O dziwo, bardzo wielu inwestorów doceniło w silikatach ich walory ekologiczne. Wybrali je, bo są zdrowe – do ich produkcji nie używa się szkodliwych substancji chemicznych. Prawie wszyscy respondenci orientują się również, że dzięki zawartości wapna silikaty są niechętnie atakowane przez grzyby i pleśnie.
- Niejeden inwestor wybrał silikaty, gdyż potrafią dobrze akumulować ciepło, a więc stanowią bufor chroniący przed nagłymi zmianami ciepła po włączeniu lub wyłączeniu ogrzewania.
- Jeśli do ocieplenia i wykończenia murów użyje się materiałów, które nie hamują przepływu pary wodnej, wydobędzie się istotną zaletę silikatów, a mianowicie ich paroprzepuszczalność. Wapienno-piaskowe mury „oddychają” i regulują poziom wilgoci we wnętrzach. Wielu budujących zastosowało jednak do ocieplenia domów styropian, tracąc korzyści płynące z tej cechy silikatów.
- Tylko jedna trzecia pytanych wskazała jako zaletę silikatów to, że zaliczają się do tanich materiałów budowlanych. Nawet po ostatnich podwyżkach wciąż są konkurencyjne w stosunku do ceramiki, keramzytobetonu lub betonu komórkowego.
- Gdy muruje się na zaprawę klejową, ściany wychodzą bardzo równe i łatwo się je później tynkuje. Warto skorzystać z możliwości i wykończyć mury cienkowarstwowym gipsowym tynkiem maszynowym. Uwadze inwestorów nie uszło, że ściany są równe, a odchylenia od pionu rzadko przekraczają 0,5 cm.
- Tylko mała grupa uznała za cenne, że z silikatowych cegieł można zrobić elewację niewymagającą tynkowania.
  • Gdy dom jest murowany na zaprawę klejową, prace postępują bardzo szybko, a posesja nie zamienia się w śmietnik.

Co może zniechęcić?

Nie ma wyrobów idealnych, choć producenci w swych folderach uparcie starają się nam to wmówić. Nawet najbardziej wychwalany pod niebiosa budulec ma jakieś wady. Większość naszych respondentów uznała silikaty za materiał pozbawiony jakichkolwiek mankamentów. Niektórzy dostrzegli jednak ich ciemne strony.
- Ciężkie silikatowe mury będą wymagały solidniejszych fundamentów niż te, które wystarczą pod ściany z betonu komórkowego lub pustaków ceramicznych.
- Są ciężkie do noszenia, więc będą sprawiać budowlańcom trochę kłopotu. Duża masa podwyższa też koszt transportu i rozładunku.
- Są dosyć kruche, co może być problemem przy wierceniu w nich dużymi młotami udarowymi lub wykuwaniu bruzd.
- Wymagają solidnego ocieplenia. Aby móc mieszkać w komfortowych warunkach, niezbędne będzie zastosowanie 10-15 cm izolacji termicznej z wełny lub ze styropianu. Ocieplić też trzeba ściany fundamentowe.
- Są dosyć chłonne. Gdy więc chcemy zrobić elewację z nieotynkowanych cegieł silikatowych, konieczne okaże się pokrycie jej impregnatem hydrofobizującym.
- Bloczki grubości 8 cm, z otworami wewnątrz, nie sprawdzają się zbyt dobrze jako materiał na ściany działowe. Większe kołki rozporowe zazwyczaj trafiają w któryś z otworów. Nie da się więc na takiej ścianie zawiesić ciężkich przedmiotów.
- Bywają kłopoty z dostępnością silikatów i zapewnieniem ciągłości dostaw.

Przykre niespodzianki na budowie

Bloczki silikatowe nie są szczególnie wdzięczne do murowania, choć duża dokładność wymiarowa ułatwia precyzyjną pracę. Nie da się jednak ukryć, że są nieznośnie ciężkie. Wiele ekip życzy sobie wyższej zapłaty za budowanie silikatowych domów. Czasem też więcej trzeba zapłacić instalatorom za rycie bruzd w twardym materiale. Internauci zauważyli ponadto, że:
- do rozładunku trzeba przynajmniej sześciu osób, aby przebiegł on to szybko i sprawnie. Krzepa jest potrzebna szczególnie wtedy, gdy przyjdzie przenosić bloczki o szerokości 50 cm;
- wyjątkowo często należy kontrolować poziom warstw muru, dlatego że zaprawa klejowa szybko schnie i można się spóźnić z korektą ustawienia bloczków;
- od wykonawców trzeba wymagać ogromnej staranności, żeby nie zużywać nadmiernej ilości zaprawy klejowej;
- w silikatowe mury ciężko wbija się gwoździe. Przy montażu do ścian nawet lekkich elementów nie obejdzie się bez porządnej wiertarki z udarem pneumatycznym;
- dość chłonne bloczki odciągają sporo wody z zaprawy. Trzeba więc pamiętać o zwilżaniu ich podczas murowania;
- w czasie kucia bruzd pod przewody elektryczne bloczki czasem pękają. Lepiej więc takie bruzdy wycinać szlifierką kątową lub poprowadzić przewody pod tynkiem grubości 1-2 cm;
- elewacyjne cegły silikatowe nie zawsze są dobrej jakości, ich kolory mogą być dalekie od bieli i bardzo różnić się między sobą odcieniami.

Uroki życia w silikatach

Zalety materiału można docenić dopiero wtedy, gdy w silikatowym domu rozpocznie się normalne życie.
Internauci są zadowoleni głównie z tego, że:
- wapienno-piaskowe ściany długo; trzymają ciepło; choć narzekają też, że w pierwszych miesiącach po wprowadzeniu (gdy przypadną one na jesień, zimę lub wiosnę) trzeba szczególnie intensywnie grzać. To czas potrzebny na wysychanie ścian. Gdy proces ten się zakończy, od razu jest odczuwalna znaczna poprawa komfortu. Nie ma nagłych skoków temperatury. Po nagrzaniu domu do temperatury 22-23° nawet w największy mróz kocioł może pracować na minimalnych nastawach. Nagrzewanie może jednak trochę potrwać;
- utrzymają wszystkie ciężary (z wyjątkiem tych o grubości 8 cm). Można na nich wieszać miski ustępowe, szafki kuchenne czy regały na książki, i to bez użycia specjalnych kotew lub wieszaków. Wystarczą wkręty lub haczyki z plastikowymi kołkami. Niestety, wieszanie obrazków nie jest już tak łatwe. Trudno bowiem wbić zwykły gwóźdź w silikatowy mur. Można jednak sięgnąć po specjalne gwoździe do betonu;
- w domu panuje przyjemny mikroklimat. Nie jest ani za sucho, ani za wilgotno, a w upalne dni odczuwa się wewnątrz przyjemny chłód;
- ściany dobrze odgradzają od hałasu na zewnątrz. Te rozdzielające pomieszczenia chronią też przed przenikaniem dźwięków.

Prawdy i mity

Domy z silikatów są zimne – opinia taka pochodzi z zamierzchłych czasów, kiedy nie było zwyczaju starannego ocieplania domów. Owszem, silikaty nie nadają się na ściany jednowarstwowe i żeby nie wydać fortuny na ogrzewanie, trzeba je ocieplić.

Silikaty nie nadają się na ściany piwniczne – z pełnych cegieł silikatowych można budować ściany piwniczne, pod warunkiem że wymuruje się je na zaprawę cementową i dobrze zaizoluje przeciwwilgociowo.

Silikaty nasiąkają wodą – jest to prawda. Wapienno-piaskowe bloczki w pewnym zakresie chłoną wodę, jednak nie bardziej niż beton komórkowy. Po zwilżeniu szybko wysychają. Dzięki temu, że są chłonne, umożliwiają ścianom „oddychanie”.

Silikaty zarastają grzybem – zawarte w silikatach wapno ma działanie odkażające, a więc utrudnia rozwój grzybów na powierzchni ścian. Pleśń może się pojawiać na tynku, ale w takim samym stopniu jak na każdym innym tak wykończonym murze.

źródło obrazka : http://przegrodyb2b.pl

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Farby ze strony internetowe www.cromadex.pl doskonale nadają się do remontów i nie tylko.

Wojciech Roszkowski pisze...

W pewnym momencie nadchodzi okres na budowanie wymarzonego domu to wtedy tak naprawdę nic innego nas nie interesuje. W moim przypadku ochoczo zapoznaje się z artykułami https://motobudowa.pl/category/budowanie-domu/ czego potrzebuję, aby postawić wymarzony dom. W mojej sytuacji tego typu porady się sprawdziły i aktualnie mogę powiedzieć, że wiem już więcej z zakresu budowania domów.

JSJ pisze...

Uważam, że w niektórych sytuacjach można także skontaktować się z rzeczoznawcą budowlanym. Namiary na kontakt do niego możecie znaleźć tutaj: https://bieglyrzeczoznawca.pl/kontakt.php .

Prześlij komentarz