Blog budowniczy - budowa domu,wykończenia,remont.

Porady budowlane,wykończenia wnętrz,remonty,ogrzewanie domów,materiały budowlane,prawo budowlane projektowanie oraz pielęgnacja ogrodu oraz wiele innych ciekawych i przydatnych informacji. Zapraszamy

wtorek, 28 sierpnia 2012

Schody składane


Strych to pomieszczenie, które nie tylko pełni funkcję przechowalni rzadko używanych rzeczy, ale najczęściej stanowi też najlepszą drogę na dach. Warto pamiętać o tym, że pokrycie dachowe może wymagać naprawy lub konserwacji oraz że wszelkie instalacje na dachu najpierw trzeba tam umieścić, a później okresowo kontrolować i wpuścić kominiarza z coroczną wizytą. Zamiast przy wszystkich tych czynnościach korzystać z drabiny i uprawiać wspinaczkę, lepiej zainstalować w dachu wyłaz. Przygotowanie wygodnego wejścia na strych jest wtedy koniecznością. Można oczywiście doprowadzić do niego stałe schody, ale zazwyczaj brakuje na nie miejsca. Jednak nawet gdy przestrzeni jest pod dostatkiem, koszt ich wybudowania jest niebagatelny, a trochę szkoda pieniędzy na coś, co będzie używane tylko okazjonalnie. Rozwiązaniem kompromisowym, a na dodatek pozwalającym oszczędzić przestrzeń i pieniądze, są schody składane, zwane również strychowymi.

Jak są zbudowane schody

Z punktu widzenia użytkownika najistotniejszym elementem jest drabinka (a właściwie jej konstrukcja). Może ona być łamana, przesuwna albo nożycowa. O wyborze konstrukcji schodów składanych w dużej mierze decyduje wielkość otworu w stropie – im mniejszy, tym mniejsze muszą być schody po złożeniu. Drugim czynnikiem jest ilość miejsca niezbędnego do swobodnego rozłożenia schodów, trzecim zaś – wysokość kondygnacji. Im dłuższe schody, tym więcej miejsca potrzeba na ich rozłożenie. Schody strychowe mogą być łamane. Nazywane są wtedy segmentowymi, bo mają trzy lub cztery części (segmenty) połączone zawiasami. Składają się jak harmonijka – jeden segment na drugi. Schody czterosegmentowe potrzebują mniej miejsca do rozkładania niż trójsegmentowe. Gdy konstrukcja schodów przypomina drabinę strażacką, określane są jako przesuwne. Ich segmenty przesuwają się względem siebie, a przy składaniu dolny najeżdża na górny. Ten rodzaj schodów nadaje się do montażu tam, gdzie brakuje miejsca niezbędnego do rozłożenia schodów segmentowych (tak zwanej odległości zamachowej). Schody nożycowe również potrzebują niewiele przestrzeni. Mają drabinkę z metalowych profili – stalowych (ocynkowanych, miedziowanych czy malowanych proszkowo) albo aluminiowych. Ten rodzaj schodów ma większą nośność (nawet do 200 kg) niż segmentowe lub przesuwne, które są w stanie utrzymać ciężar 150-160 kg. Zaletą schodów nożycowych jest to, że łatwo je dopasować do wysokości kondygnacji – nie wymagają przycinania. Gdy są zbyt długie, po prostu nie rozciąga się ich do końca.

Ile miejsca potrzeba, by rozłożyć schody

Porównaliśmy cztery rodzaje schodów pasujących do pomieszczenia o wysokości 270 cm. Jak zmienia się ilość miejsca potrzebnego do ich rozłożenia w zależności od: konstrukcji, sposobu rozkładania oraz wielkości skrzyni?

Z czego są wykonane?

Schody mogą być w całości z drewna (drzew iglastych – świerku lub sosny) albo z metalu (stali lub aluminium). Spotykane są również modele, w których konstrukcja drabiny jest metalowa, a stopnie drewniane. Gdy schody są drewniane, ich stopnie są przymocowane do elementów bocznych (policzków) na zamek ciesielski, tak zwany jaskółczy ogon, gwarantujący trwałe połączenie. Zarówno stopnie drewniane, jak i metalowe mają antypoślizgową, ryflowaną powierzchnię.

Akcesoria

Schody strychowe (składane i przesuwne) można wyposażyć w dodatkowe akcesoria poprawiające komfort ich użytkowania – poręcze, stopki oraz umieszczaną na strychu barierkę ochronną. Zależnie od producenta i modelu schodów stopki oraz poręcze są montowane standardowo lub za dodatkową opłatą. Barierka zawsze jest wyposażeniem dodatkowym, choć w myśl przepisów obowiązującego prawa budowlanego powinna być przy schodach składanych zakładana obligatoryjnie.

Jakie mają wymiary?

Drabinka ma zazwyczaj około 40 cm szerokości, stopnie – 34-36 cm szerokości, około 8 cm głębokości, a ich grubość to mniej więcej 2,5 cm. Wahania tych wymiarów są niewielkie i zależą od producenta. Odległość między stopniami wynosi około 25 cm, a między drabinką i klapą, do której jest ona przymocowana, pozostawione jest zazwyczaj 9-11 cm, czyli akurat tyle, by
swobodnie można było postawić stopę na stopniu. Takie wymiary schodów umożliwiają w miarę komfortowe korzystanie z nich.

Gdzie się chowają?

Złożone schody mieszczą się w skrzyni montowanej w stropie (choć kupić można również schody do montażu w ścianie). Gdy strop jest żelbetowy, do montażu używa się kołków rozporowych. Najczęściej jednak strop nad poddaszem jest drewniany – wtedy skrzynię mocuje się do belek stropowych. Jeśli odległość między belkami jest większa niż wymiary skrzyni, pomiędzy belki a skrzynię trzeba wstawić listwy dystansowe i przez nie przymocować skrzynię do stropu. Do montażu w stropie drewnianym używa się wkrętów długości 5-6 cm. Skrzynie zazwyczaj są z drewna drzew iglastych (sosnowego czy świerkowego) albo z płyty stolarskiej, rzadziej z metalu. Mogą mieć wysokość od 13,5 do 24 cm – w zależności od producenta – zazwyczaj nie pokrywa się więc ona z grubością stropu. Pozostałe wymiary skrzyni, czyli szerokość i długość, muszą pasować do otworu w stropie – najmniejsze schody zmieszczą się w otworze 50 x 70 cm, największe potrzebują aż 75 x 140 cm. Im mniejsza skrzynia, tym mniejsze muszą być też wymiary schodów po złożeniu – dlatego niewielkie skrzynie mieszczą zazwyczaj schody czterosegmentowe lub nożycowe. Jeśli warunki pozwalają na zainstalowanie skrzyni większych rozmiarów, warto to uczynić – choćby ze względu na większy komfort korzystania ze schodów. Na zamówienie produkowane są schody dopasowane do otworu o nietypowych wymiarach, ale to znacznie podnosi ich cenę (nawet o 40%) i oznacza oczekiwanie, podczas gdy schody typowe można kupić od ręki. A zatem najlepiej najpierw wybrać schody, a potem zrobić otwór w stropie.

Bezpieczne otwieranie

Podczas otwierania zamontowanych w suficie schodów trzeba zachować ostrożność. Nie należy gwałtownie szarpać drążkiem za zamek. Warto też ustawiać się podczas otwierania schodów tak, by nie znajdować się na wprost klapy. Pozwala to uniknąć przypadkowego uderzenia samoczynnie rozkładającymi się schodami – gdyby ich mechanizmy zawiodły. Zamykanie schodów wymaga tylko ich starannego złożenia oraz użycia niewielkiej ilości siły, by docisnąć klapę do sufitu tak, aby zaskoczył zamek.

Nietypowo, na pionowo

Gdy wejście na strych wygodniej jest usytuować w ścianie, a nie w stropie, a na dodatek brakuje miejsca na tradycyjne lub młynarskie schody, sytuację mogą uratować strychowe schody pionowe. Można je znaleźć w ofertach kilku firm. Są droższe niż schody umieszczane w stropie, gdyż wymagają bardziej skomplikowanego systemu okuć z przeciwwagami – pozwalającego na ich bezproblemowe otwieranie i zamykanie. Mogą być nożycowe lub zbudowane z kilku segmentów.

Co je zasłania?

Do skrzyni zawiasami i sprężynami przymocowana jest klapa, która ukrywa i podtrzymuje złożone schody. Uszczelka znajdująca się w wyfrezowanej części ościeżnicy sprawia, że skrzynia i zamknięta klapa tworzą szczelne połączenie chroniące przed ucieczką ciepła na zazwyczaj nieogrzewany strych. Najprostsze klapy są wykonywane z płyty wiórowej grubości 16 lub 18 mm. Większość producentów oferuje jednak klapy typu sandwich, w których rama jest oklejona płytami HDF (czasami od strony mieszkania klapa jest wykończona płytą MDF lub naturalnym drewnem) z wypełnieniem ze styropianu lub wełny mineralnej (w przypadku schodów o podwyższonej ogniotrwałości). Takie klapy mają różną grubość (od 2,5 do 5,6 cm – w zależności od producenta) i różne współczynniki izolacyjności cieplnej U – od 1,31 do 0,55 W/(m²·K). Jest to istotny parametr, na który warto zwrócić uwagę przy zakupie schodów. Strychy najczęściej są nieogrzewane, więc zimą temperatura jest tam dużo niższa niż w części mieszkalnej domu. Według przepisów U stropu pod poddaszem nieogrzewanym powinno być mniejsze niż 0,50 W/(m²·K). Klapa jest standardowo wyposażona w zawiasy – najczęściej schowane, co ułatwia malowanie sufitu. Zamykana jest na zatrzaskowy zamek. Do jego otwierania służy drążek będący częścią standardowego wyposażenia. Po otwarciu mechanizm klapy blokuje ją w pozycji otwartej, by użytkownik mógł bez przeszkód rozłożyć schody i z nich korzystać. Wszystkie elementy metalowe są zazwyczaj schowane w klapie, co sprawia, że mimo różnic temperatury nie skrapla się na nich woda.

źrodło obrazka : http://www.melle.pl

3 komentarze:

Unknown pisze...

A takie schody są bezpieczne? Wiem, że przy takim wnętrzu ciężko byłoby o inne, ale ja się takich obawiam...

Besmted pisze...

Ze względu na klimat jaki aktualnie mamy pojawiło się sporo glonów na elewacji i kostce brukowej. Warto się ich pozbyć jak najszybciej, aby elewacja odzyskała swój dawny blask. Jest wiele firm, które wykonują takie usługi. Samemu trudno cokolwiek zdziałać bez porządnego sprzętu. Osobiście korzystałem z firmy Elevatio, a ich ofertę może znaleźć tutaj https://www.elevatio.pl/mycie-elewacji-z-glonow

Kornel pisze...

Lubię czytać twoje artykuły, czekam na więcej.

Podłogi Kalisz

Prześlij komentarz